
Odpowiedź na to pytanie pomoże Ci lepiej zrozumieć swój umysł i podbić świat. Jeśli twierdzisz, że nie nadajesz się do nauki języków obcych albo nie ma szans być dobrze zorganizowanym człowiekiem, nie poddawaj się! Problem może leżeć nie w Twoich predyspozycjach, a samych metodach osiągania celu.
Innymi słowy jeszcze nie wszystko stracone. Małym krokiem zbliżającym Cię do sukcesu jest poznanie siebie. A dokładniej preferowanego stylu nauczania. Brzmi dziwnie?
Zacznijmy od początku. Każdy z nas, już od kołyski, poznaje świat za pomocą różnych zmysłów. Niemowlaki poznają otaczający świat wkładając rzeczy do buzi, badając rączką przedmioty o różnych fakturach, obserwując kolorowe karuzele czy też wsłuchując się w dźwięki. Bodźce docierające do mózgu dziecka pomagają mu w rozwoju. Z czasem jednak niektóre ze zmysłów osiągają większą wrażliwość i sprawność, a inne pozostają mniej wykształcone. I właśnie od bardziej wykształconych zmysłów zależeć będzie czy w przyszłości staniemy się wzrokowcami, słuchowcami czy kinestykami. Okazuje się, że informacje docierające do mózgu bardziej sprawnymi "kanałami" są lepiej i łatwiej przyswajane. Dlatego też tak istotna jest świadomość rodzaju sensoryczności.
Istnieje wiele sposobów określenia, którym typ sensoryczności przeważa w przypadku naszej osoby np. kwestionariusz Lynn O'Brien, ale o tym już innym razem. Skupmy się teraz na charakterystyce poszczególnych typów.
Wzrokowiec
Jak sama nazwa wskazuje to osoba, która ma najmocniej rozwinięty zmysł wzroku. Wzrokowiec lubi porządek. Jest skupiony, milczący i raczej spokojny. Wzrokowiec prędzej zapamięta kolor i ustawienie książek na półce niżeli autora lub tytuł. Lubi czytać i pisać, dlatego też szybciej się uczy robiąc notatki. Doskonale pamięta zdjęcia, Wzrokowiec uczy się poprzez obserwację, czytanie, pisanie i demonstrację. Woli czytać niż słuchać. Zazwyczaj pisze ładnie i wyraźnie. Gdy wzrokowiec się nudzi patrzy zazwyczaj w dal (wygląda niczym zawieszony), rysuje bądź obserwuje coś. Zdarza się, że wzrokowcy postrzegani są jako osoby ignorujące mówców, gdyż podczas wykładów lubią gryzmolić w zeszytach. Nie oznacza to braku szacunku do prelegenta, ale stymuluje umysł wzrokowca pomagając mu się skupić (podzielność uwagi). Choć oczywiście niekiedy rysowanie pochłania w całości i "wyłącza" uwagę wzrokowca. Wzrokowcy nie powinni mieć problemów z geometrią, mapami i schematami - mają fotograficzną pamięć.
Wzrokowiec często używa następujących słów i zwrotów:
- zobaczyć, popatrzeć, spojrzeć, zauważyć, obserwować,
- pole/punkt widzenia,
- jasna sprawa, to jest niejasne,
- szerszy obraz, krótkowzroczna perspektywa, szerokie horyzonty
- oko w oko, twarzą w twarz,
- kolorowe, wyraźne.
I choć może brzmieć to dziwnie i nielogicznie, wzrokowiec będzie również mówił:
- zobacz jak to pachnie, zobacz jak tu ładnie,
- spójrz jaka muzyka
odnosząc się tym samym do swojego bardziej rozwiniętego zmysłu.
Słuchowiec
Czyli osoba, u której najbardziej rozwiniętym zmysłem jest słuch. Dlatego też słuchowiec zdecydowanie bardziej woli słuchać wykładów / audiobooków niż czytać notatki / książki. Z łatwością zapamiętuje słowa piosenek, wiersze i rymowanki - w szczególności jeśli wpadają w ucho. Słuchowcy wolą mówić niż pisać. Samo pisanie zaś przynosi im trudności, gdyś często popełniają błędy (w tym ortograficzne). Podobnie jest z czytaniem, ponieważ słuchowcy lubią czytać powoli jednocześnie do siebie mówiąc (lub czytać na głos). Dodatkowo zdarza im się wodzić palcem po wersach w książkach, tak by się nie zgubić. Mimo, że słuchowcy lubią muzykę i występy publiczne to nadmierny hałas rozprasza ich i dekoncentruje. Są postrzegani jako osoby towarzyskie i doskonali mówcy. Lubią pracować w grupie i nie potrafią milczeć przez dłuższy czas - dlatego też często mówią coś pod nosem, myślą na głos i podśpiewują. Gdy słuchowiec się nudzi rozpoczyna rozmowę lub mówi do siebie.
Słuchowiec często używa następujących słów i zwrotów:
- posłuchać, słyszeć, zaniemówić, akcentować, brzmieć,
- na tej samej fali, dobrze wyrażony, ostry zgrzyt,
- uczta dla uszu, w dobrym tonie, przyjemny dla ucha,
- melodyjny, harmonijny, donośny, słyszalny, cichy
Słuchowiec będzie również mówić:
- posłuchaj jak tu ładnie,
- posłuchaj jakie to dobre
odnosząc się tym samym do swojego bardziej rozwiniętego zmysłu.

Kinestyk
Kinestykiem nazywamy osobę, u której dominuje zmysł dotyku, smaku i węchu. Taka osoba najłatwiej przyswaja wiedzę będąc w ruchu i poprzez działanie. Nie potrafi siedzieć spokojnie. Ciągle się wierci i zmienia miejsce. Nie lubi porządku i najlepiej odnajduje się w artystycznym nieładzie. Kinestyk szuka kontaktu i lubi gestykulować. Jest emocjonalny i mało odporny na otoczenie. Nie lubi czytać - chyba że opisywane są dynamiczne akcje. Kinestyka można poznać po tym, że lubi się również bawić długopisem - obracać nim lub stukać w stół. Takie zachowanie choć rozprasza innym, pomaga kinestykowi się skupić. Podobnie z rysowaniem podczas wykładów. Pismo kinestyka jest mało czytelne i dosyć specyficzne (czyżby kinestykami była większość lekarzy?). W nauce pomagają kinestykowi wielokrotnie robione notatki, gdyż pismo przekłada on na ruch i w ten sposób zapamiętuje. Prace manualne i plastyczne to żywioł kinestyka. Podobnie jak dyscypliny sportu lub długie spacery.
Kinestyk często używa następujących słów i zwrotów:
- czuć, płynąć, poruszać,
- mam ciarki, to mnie rusza,
- w gorącej wodzie kąpany, targany wątpliwościami,
- gorący temat, śliska sprawa, mocna / solidna podstawa
- napięcie, niepokój,
Kinestyk będzie również mówić:
- mam wrażenie,
- mam przeczucie
odnosząc się tym samym do swojego bardziej rozwiniętego zmysłu.
Znajomość typu sensoryczności (lub jego mieszanki) pozwala nam na lepsze zrozumienie siebie oraz na odpowiednie dopasowanie metod nauczania i zapamiętywania informacji. Wystarczy dostosować się do swojej natury (najlepiej wykształconych zmysłów) i sumiennie pracować by już wkrótce zobaczyć efekty.
Nieprawdą jest jednak stwierdzenie, że świadomość typu sensoryczności rozwiąże nasze problemy z nauką. Należy mieć na uwadze fakt, że nauczenie i przyswajanie informacji jest skomplikowanym procesem poznawczym i nie opiera się jedynie na naszych zmysłach. Niemniej im lepiej znamy siebie, tym łatwiej będzie nam wspierać i stymulować nasz mózg do pracy.
Nieprawdą jest jednak stwierdzenie, że świadomość typu sensoryczności rozwiąże nasze problemy z nauką. Należy mieć na uwadze fakt, że nauczenie i przyswajanie informacji jest skomplikowanym procesem poznawczym i nie opiera się jedynie na naszych zmysłach. Niemniej im lepiej znamy siebie, tym łatwiej będzie nam wspierać i stymulować nasz mózg do pracy.
