Mind mapping - czyli mapa myśli

Jak powszechnie wiadomo, mapa myśli to jedna z technik robienia notatek. Według autorów Mind Mappingu, Tony'ego i Barry'ego Buzana, większość standardowych metod notowania uaktywnia jedynie lewą półkulę mózgu odpowiedzialną głównie za analizę i logikę oraz słowa i liczby. Rzecz ma się zupełnie inaczej w przypadku mapy myśli.


Dlaczego mapy myśli są takie wyjątkowe?

Opracowana przez brytyjskich naukowców technika wspomaga zapamiętywanie uaktywniając nie tylko lewą, ale również i prawą półkulę mózgu. Dzieje się tak, dzięki łączeniu słów i liczb (mocnej strony lewej półkuli) z kolorami oraz grafikami - otrzymując w efekcie końcowym estetyczną notatkę przestrzenną. To nie wszystko. Odciążenie lewej półkuli i współpraca z prawą zwiększa wydajność zapamiętywania

Problemy z zapamiętywaniem nie wynikają z braku umiejętności, a ze źle dobranych metod nauki. To trochę tak, jakby od typowego "wzrokowca" wymagać by nauczył się czegoś "ze słuchu". Nie jest to niemożliwe. Jednak dla osoby, która najszybciej przyswaja informacje w formie drukowanej, pisanej lub graficznej taki sposób nauki jest po prostu nieefektywny.


Czy mapa myśli jest dla każdego?

Jak najbardziej! Niezależnie od tego czy jesteśmy wzrokowcami, słuchowcami czy kinestykami powinniśmy korzystać z map myśli. Oczywiście mind mapping przyniesie największą korzyść wzrokowcom, ale dla innych również będzie wartością dodaną. Zapytacie się pewnie, skąd to stwierdzenie...

Otóż nikt z nas nie myśli linearnie (słowo za słowem). Przykładowo, skupcie się na chwilę i pomyślcie o bananie. Tak, wiem, że to śmieszne, ale jest w tym ukryty cel. Założę się, że nikt z Was nie zobaczył wykaligrafowanego napisu "banan" tylko najzwyklejszy na świecie owoc - jako obraz. Idąc dalej, jeśli zostaniecie teraz poproszeni o podanie skojarzeń do "banana" to zrobicie to bez problemu - słowa same będą cisnęły się Wam na usta. To samo jeśli będziecie musieli podać dalsze skojarzenia do skojarzeń. I tak dalej, i tak dalej. Myślimy promieniście - znajdujemy odnogi od odnóg. Mapa myśli odzwierciedla w pewnym stopniu sposób działania naszego mózgu. I dlatego też mind mapping został nazwany przez Tony'ego Buzana organiczną (czyli naturalną) techniką studiowania. 


Od czego zacząć?

Najlepiej od początku. :) Sięgnijcie po białą kartkę papieru i ułóżcie ją poziomo. Spokojnie, nie zabraknie Wam miejsca - w razie czego możecie śmiało dokleić kolejne kartki. Na środku napiszcie wyraźnie słowo - klucz i dodajcie jakąś grafikę, symbol, prosty rysunek. Będzie to tematem naszej mapy, dlatego musi się "rzucać w oczy". Nie martwcie się, jeśli nie jesteście mistrzami pędzla - to nie ma znaczenia. Chodzi o to by uruchomić prawą półkulę. 

Pierwsze koty za płoty. Teraz zastanówcie się nad zagadnieniami związanymi ze słowem-kluczem. Dla każdego zagadnienia narysujcie odnogę od tematu i na jej końcu bądź na samej linii napiszcie zagadnienia, które składają się na temat mapy. Powinniście uzyskać coś na wzór "słońca" z promieniami. Nie musicie używać pojedynczych słów, ale nie korzystajcie z całych zdań. 

Dalej wystarczy rozbudowywać swoją mapę o kolejne zagadnienia do wypisanych już zagadnień. Powstanie coś na zasadzie siatki myśli. Zasadą mapy myśli jest kierowanie się od ogółu (tematu) do szczegółu (dalsze rozgałęzienia). Jak widzicie nie ma w tym nic skomplikowanego.



Jak urozmaicić mapę myśli?

Oczywiście nasza mapa nie musi być smutna, szara, bura i ponura. Wręcz przeciwnie! Aby ułatwić zapamiętanie informacji możemy ją urozmaicić:
  • kolorami - mogą być związane np. z odnogami od tematu głównego,
  • różną wielkością liter,
  • różnym stylem liter (różnymi fontami, brush letteringiem),
  • rysunkami i symbolami,
  • innymi elementami, które przyjdą Wam do głowy.

Warto również wiedzieć, że szczególnie kolor odgrywa istotna rolę w zapamiętywaniu. Jest niczym kod dla naszego mózgu. Ucząc się historii i uwielbianego przez wszystkich pocztu królów Polski, wszystkich władców można wypisać jednym kolorem, a drugim daty i miejsca najważniejszych bitew pod każdym z królów. Gwarantuję - mózg przyswoi takie dane dużo łatwiej. Oczywiście możemy również pozostać przy mapie myśli zbudowanej z samych słów - wszystko zależny od osobistych preferencji.
Przykładowa biznesowa mapa myśli

Korzyści płynące z tworzenia i używania map myśli

No dobrze... Wszystko fajnie i pięknie, ale pewnie nasuwają się Wam podstawowe pytania. Po co to wszystko? Na co? I dlaczego? Mamy swoje sprawdzone metody i w czym niby taka mapa myśli jest lepsza od standardowych notatek.

Istnieje wiele korzyści płynących z korzystania z map myśli. Przede wszystkim uruchamiamy naszą prawą półkulę mózgu (ale to już wiecie) i poszerzamy zdolność do myślenia kreatywnego. Jakby tego było mało to mind mapping:

  • poprawia zdolność widzenia tzw. "big picture" (nie skupiamy się jedynie na wycinku),
  • uczy dostrzegania detali,
  • poprawia zdolność zapamiętywania złożonych i powiązanych informacji,
  • porządkuje myśli i informacje,
  • poprawia pamięć i koncentrację,
  • uczy nieszablonowego myślenia,
  • rozwija naszą wyobraźnię,
  • pomaga zauważyć liczne powiązania,
  • jest przejrzysta i prosta,
  • nie zajmuje wiele czasu jak w przypadku standardowych notatek,
  • uczy zapamiętywać dane a nie elaboraty,
  • uczy zapamiętywania poprzez zabawę.
Należy jednak pamiętać, że wszystkie korzyści płynące z używania map myśli zależą od naszego zaangażowania. I to nie jednorazowego. Efekty widoczne są zazwyczaj po jakimś czasie.


Do czego wykorzystać mapę myśli?

I tutaj mamy pełne pole do popisu. Mapy myśli są tak elastycznym "narzędziem", że możemy je wykorzystać do niemalże wszystkiego. I to nawet niekoniecznie do nauki, ale do budowania sieci skojarzeń.

I tak mind mapping znajduje zastosowanie przy:

  • planowaniu różnych strategii (np. marketingowych i sprzedażowych),
  • planowaniu biznesu,
  • badaniach i analizach,
  • organizacji i zarządzaniu projektami,
  • tworzeniu różnego typu struktur (np. stron internetowych)
  • planowaniu tematyki artykułów i prac naukowych,
  • nauce (np. języków obcych, historii, itd)
  • burzy mózgów (twz. brainstormingu),
  • rozwiązywaniu problemów,
  • planowaniu wakacji,
  • ustalaniu celów,
  • budowaniu algorytmów,
  • tworzeniu aplikacji / produktów informatycznych,
  • tworzeniu w dalszej kolejności diagramów aktywności.
Jeśli zastanowilibyśmy się na spokojnie, to zapewne każdy z nas znalazłby kolejne zastosowania map myśli. To elastyczność jest ich największą zaletą.